Byłem pewien, że ślęczysz nad testami, w których dasz radę choćby w minimalnym stopniu zdeprecjonować moje spostrzeżenia. Tylko, że to nadal jeden z 3 błędów jakie tu dostrzegłem![]()
Ok Kuba, już bardziej serio - Nie poddam się bo widzę to co widzę. mam w domu 2 te szkła, jedno nowe, drugie w torbie. Spojrzałem po raz kolejny od przodu w listki przysłony i muszę potwierdzić to co napisałem. Przecież nie będę robił z siebie wariata nie mając na swoją tezę dowodów... widzę wyraźnie, że jadąc od skali minimalnej w górę listki znikają między 1 a 3 metrem (raczej bliżej trzech). Jadąc natomiast z góry jest tak jak piszesz Ty.
Na fot. 3 napisałeś "punkt graniczny - zaczynają pojawiać się pierwsze listki przysłony". Chyba powinna się już chować a nie pojawiać prawda? Można odnieść wrażenie, że po prostu ściemniasz i jedziesz od góry skali a wklejasz tu zdjęcia mające sugerować, że jedziesz z dołu...
Listki te faktycznie pojawiają się przy ok 0.7m ale jak jadę od nieskończoności w dół. Od dołu - nie ma szans i mogę Ci to udowodnić na dwóch nowych szkłach w każdej chwili. Jeśli mamy takie same szkła to świadczy o tym, że jedziesz z góry skali w dół a opisujesz co innego chcąc za wszelką cenę pokazać, że to jednak Ty masz rację...