do intymnych sytuacji nie sluza miejsca publiczne (przynajmniej w teorii), wiec nadal nie masz racji, ani prawa do reagowania.. co najwyzej mozesz sobie odejsc w inne miejsce.. a najlepiej do domu i jak cywilizowany czlowiek (czy w czasie TEGO typu czynnosci, jest sie cywilizowanym, czy moze biora nad nami gore intynkty?
) tam wyrazac swoje uwielbienie niewiascie z ktora jestes.
zrobienie zdjecia bez Twojej zgody to co innego niz jego publikacja - a do czasu gdy nigdzie nie zostanie opublikowane mozesz sobie krzyczec i prosic ile wlezie.. czarnowidzenie "skad wiadomo ze nie opublikuje" jest bez sensu. zaczniesz sie martwic jak to zrobi.. a raczej on sie zacznie martwic, bo zrobi to wbrew prawu
po rekoczynie poniosl bys (nie)adekwatna, ale pouczajaca kare i odechcialo by Ci sie rzucania z lapami do ludzi, tylko dlatego, ze cos Ci sie nie podoba.. w doroslym swiecie w ten sposob spraw sie nie zalatwia