do autora watku: z tego co piszesz wynika bardzo jasno, ze nie bedziesz sie rozwijal w fotografii "kreatywnej", tak wiec kreatywne szkla bym sobie odpuscil.
10-22 jest fenomenalne, ale do rodzinnych ujec (plus okazyjny portret zony, dziecka) nie sprawdzi sie, zapewniam.
10-22 kupuje sie dla 10mm wlasnie a ta ogniskowa to landszafty + dynamiczna reporterka.
50/1.4 kupuje sie dla duzej przeslony, a to juz nie jest takie latwe operowac przy portrecie dla otworu f2.0 lub mniejszego.
kup 17-55/2.8 ;]
nie bedziesz musial zmieniac szkla, nie bedzie ci sie brudzila matryca, stabilizacja pozwoli focic w slabych warunkach oswietleniowych, co zapewne wzbudzi powszechne "och i ach" wsrod najblizszych, co w polaczeniu ze wzglednie duza przyslona pozwoli w miare rozmyc tlo, co z kolei spoteguje "och i ach" wsrod najblizszych
17-55/2.8 jest rowniez lzszejszy niz 10-22 + 50/1.4