Jestem po drugim podejściu do wystawy.
Znalazłem dzisiaj jedną stronę na której podane było, że wystawa jest czynna nie 17:00-20:00, a 16:00-19:00. Wczoraj byłem o 19:30 więc pomyślałem, że może dlatego pocałowałem domofon.
Dzisiaj podszedłem do tematu o 17:05 i... pocałowałem domofon.
Z Galerią/fundacją nie ma jak sie skontaktować, bo nigdzie nie ma podanego telefonu, ani adresu e-mail. Nawet na jej stronie. Zaczynam wierzyć, że nie warto jechać, bo nie wiadomo, czy się wogóle kogokolwiek, kiedykolwiek tam zastanie.Zastanawiam się czy warto jechać specjalnie..