Aparat zakupiłem 3 miesiące temu, więc to nawet nie są początki - ja dopiero raczkuję . Staram się robić zdjęcia "książkowo poprawne" bo taką wiedzą dysponuję i staram się ją zgłębiać. Mam w planach eksperymentowanie z kadrem i perspektywą, ale na to potrzeba czasu, pomysłu i kolejnych wypraw. Wydaje mi się jednak, że zasady można łamać dopiero wtedy gdy się je dobrze zna - ja czuję, że mam z tym ciągle problem, dlatego liczę się ze zdaniem lepszych ode mnie.