Według mnie nie widać FF ani BF !
Na wcześniejszych zdjęciach (pani w czarnej kurtce) nie ma BF - zobacz np na płytki chodnikowe. Inne zdjęcia też nie wykazują jakiejś wady. Ten obiektyw na końcu, czyli okolice 55 mm, przy f:2,8 ma ok. 30 lpmm - to nie jest dużo, dopiero przy f:4,0 osiąga 40 lpmm i wtedy jest ostro.
Przy pomniku pani w okularach nie jest ostrzejsza, zobacz inne obiekty w podobnej odległości. Wrażenie trochę takie jest, ale to po prostu ona ma bardziej kontrastową twarz i stąd takie wrażenie.
Poza tym naprawdę, tak jak koledzy pisali, pomyśl o wielkości czujnika AF - jest większy niż czerwony punkt na matówce, a Ty próbujesz ustawić ostrość na twarz, która zajmuje może z 15% czerwonego punktu.
Podobnie przy zdjęciu płyty z zaznaczonym przez Ciebie punktem:
piszesz, że "ostrość na róg płyty", a prawdopodobnie ostrość automat ustawiał na krawędź kręgu - tam gdzie miejsce pomalowane na czarno styka się z szarym, to wyszczerbienie.
A więc bez nerwów :-D
Moim zdaniem obiektyw nie wykazuje ewidentnych wad, warto sprawdzić go w rzeczywistych zdjęciach.