jot, ja uzywam, a raczej używałem od przez 6 tygodni, gdyż w piątek beauty spadł spod sufitu na ziemie i się lekko pokiereszował, będę dzwonił jutro do Foto-Ivy jak to wygląda z gwarancją bo produkcja tego to jakieś nieporozumienie
tak wygląda mocowanie:
tak wygląda mocowanie gdy się rozleciało:
ta część jest wprasowana? nabita na czaszę, trochę to chore, bo beauty u mnie wisi z plastrem na boomie zazwyczaj równolegle do ziemi gdzie jest obciążenie i to jest logiczne że to się prędzej czy poźniej z tego zsunie ... :/ dla mnie sprawa jest prosta trzeba to przewiercić i skręcić śrubami, problemem pozostał popękany plaster miodu bez którego beauty dla mnie ma mały użytek :/
a Was spotkało coś podobnego?