Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
ale co jest zlego ze w pelni uzytecznym f/2.5? ktore na dzien dobry wyglada duzo lepiej niz 50/1.8?

mam na mysli, jak sie nie jest mlodym onanista sprzetowym i uzywa sprzetu wedlug potrzeb, a nie tylko, zeby walic foty na maksymalnej dziurze i jarac sie, ze jest papierowa GO a f/2.5 w pelnej klatce to juz jest bardzo plytka glebia ostroscii i do ogromnej wiekszosci normalnych zdjec. normalnych, czyli nie przemanierowanych modnym wciaz efektem maksymalnie plytkiej GO
Ten stary obiektyw (osobiście nic przeciwko nie mam) potwierdza tylko fakt, że można robić dobre obiektywy, ale to było 30 lat temu ;-).