Ja najwidoczniej jestem dziwakiem, który oczekuje od szkła f/1.4, że trafi tam gdzie trzeba właśnie na f/1.4. Wariatem, który nie ma ochoty prosić fotografowanych ludzi aby zastygali bez ruchu na parę sekund, bo szkło musi mieć czas na kilkukrotne wyostrzenie...
Niestety ale Twoja argumentacja kompletnie do mnie nie trafia, nie po to kupuję jasne szkło aby być zmuszonym do przymykania go o 1-2EV, żeby z łaski zaczęło poprawnie działać. Jakbym czytał tłumaczenia optycznych podsumowujące test tego szkła... cyt:
"Obecny w teście egzemplarz charakteryzował się niewielką tendencją do ustawiania ostrości tuż przed właściwym obiektem. Tendencja ta dawała jednak o sobie znać tylko dla maksymalnego otworu względnego i znikała praktycznie całkowicie dla f/2.0."
Innymi słowy - "cóż za piękna katastrofa"![]()