na ebayu można ją kupić za 645 euro, facet przesyła z Hong Kongu.
W Polsce kosztuje koło 4 tys
To byłaby duża oszczędność pieniędzy jednak.

Z brakiem gwarancji bym się pogodziła ale boję się ryzyka (chociaż facet ma dużo pozytywów i ludzie kupują u niego sprzęt za dużo większą kasę).
I najważniejsze czy taki sprzęt stamtąd to czymś się różni od tego zakupionego u nas?
Czy będzie pasował do 300D?

Co myślicie o takim pomyśle? Zaryzykowalibyście?
A jak z cłem i podatkiem VAT? Czy muszę płacić i jak się to odbywa?