Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 345
Pokaż wyniki od 41 do 46 z 46

Wątek: Jedno zwykle zdjecie

  1. #41
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy
    Arkan, to co piszesz o materiałach srebrowych i ich skanowaniu tylko po części jest prawdą. To, że się ciężko skanują - zgoda. Ale nie jest to niewykonalne. Widziałem trochę skanów zrobionych z małego obrazka przez zawodowców. 5D z jego możliwościami chowa się szybko.
    Do tego dochodzi jeszcze uczulenie matrycy na czerwienie. Przy jednolitym czerwonym oświetleniu nie ma za grosz szczegółów. Mnie to bardzo doskwiera i jakoś sobie muszę z tym radzić. A film rejestruje to jak każdy inny kolor.
    Nie powiedziałem, ze to niewykonalne, tylko, że trudne. Wiem, że dobry spec poradzi sobie z tym, ale... No właśnie - znasz kogoś w Warszawie, kto w przywoitej cenie (Profilab +50%) zeskanuje Trixa400? Ja nie znam, i dlatego po długich bojach poddałem się i zakupiłem zapas XP2. Nie jest to mój wymarzony negatyw, ale przynajmniej skany dostaję akceptowalnej jakości. Co do czerwieni - zgoda, jest tak jak mówisz. Myślę, że to nie jest jedyne miejsce gdzie cyfra oddaje pole dobremu negatywowi. Np dobry skan z dobrego szkła 6x6 pokazuje jak dużym kompromisem jest cyfra jeśli chodzi o plastykę obrazu.
    Pentax K-5 II, Leica M9

  2. #42
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Tutaj zgadzamy się w pełni. Co do skanowania: oddawałeś coś do coolscana? To dobry spec, tylko drogi.
    Aha, tydzień temu sprzedałem ostatniego analoga i już raczej nie wrócę do tematu
    Jarek

  3. #43
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    372

    Domyślnie

    Przyłanczam się do prośby o linka do niezmniejszonej wersji, zdjęcia bajka, polarek miałeś na tym obiektywie ?

  4. #44
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy
    Snowborder, zaczyna mnie to bawić. Już im pokazałeś, że 5D to fajny aparat.
    Mimo wszystko porównanie go z przynajmniej 6x6 jest.. śmieszne.
    A śmiem twierdzić, że w wielu sytuacjach nawet mały obrazek da więcej szczegółów na tych samych szkłach.
    Powiedz mi, co mi da, ze gdzies tam w teorii, 35mm czy 6x6 ma wieksza
    rozdzielczosc, rozpietosc tonalna, czy co tam chcesz. Masz jakis
    sposob, zeby mi ta rozdzielczosc, DR itd wrzucic na twardy dysk?
    Jak znajdziesz rozwiazanie, ktore nie bedzie mnie kosztowac tyle, co
    jeden 5D na miesiac, to mozesz sobie twoje rozwazania wlozyc
    za przeproszeniem w sfere teorii.
    Poki co film przerobilem, skanowanie tez, obrabianie i czyszczenie skanow
    z predkoscia jeden na tydzien/miesiac tez.
    Wydruk ostateczny byl gorszy od D60 nie mowiac juz o 20D czy 5D.
    Jesli twoim celem jest robienie zdjec i pozniej zabawa kolorem itd,
    to nie ma lepszej metody aktualnie. Kropka.

    PS zauwazylem, ze dalsza dyskusja zeszla dokladnie na ten sam tor,
    wiec rozumiem, ze sie zgadzamy?

    ;-)

  5. #45
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Coronado
    Poludniowa Kalifornia - gory Sierra Nevada. Do Gor Skalistych jest jeszcze kaaaawal drogi. Ale za to trzeba przyznac, ze bardzo fajny kawal ;-)
    i to mozna ten kawal na kilka sposobow zrobic, z czego kazdy bedzie
    niezly ;-)

  6. #46
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez snowboarder
    Powiedz mi, co mi da, ze gdzies tam w teorii, 35mm czy 6x6 ma wieksza
    rozdzielczosc, rozpietosc tonalna, czy co tam chcesz. Masz jakis
    sposob, zeby mi ta rozdzielczosc, DR itd wrzucic na twardy dysk?
    Jak znajdziesz rozwiazanie, ktore nie bedzie mnie kosztowac tyle, co
    jeden 5D na miesiac, to mozesz sobie twoje rozwazania wlozyc
    za przeproszeniem w sfere teorii.
    Poki co film przerobilem, skanowanie tez, obrabianie i czyszczenie skanow
    z predkoscia jeden na tydzien/miesiac tez.
    Wydruk ostateczny byl gorszy od D60 nie mowiac juz o 20D czy 5D.
    Jesli twoim celem jest robienie zdjec i pozniej zabawa kolorem itd,
    to nie ma lepszej metody aktualnie. Kropka.

    PS zauwazylem, ze dalsza dyskusja zeszla dokladnie na ten sam tor,
    wiec rozumiem, ze sie zgadzamy?

    ;-)
    Tak zgadzamy się. Z jednym zastrzeżeniem: z filmu nadal można uzyskać lepszą jakość pliku niż z 5D. Co nie znaczy, że ja czy Ty to umiemy. Takie rzeczy zleca się zawodowcom i oni już zadbają o odpowiednią jakość takiego skanu..
    Jeszcze jedna sprawa: mnie to jest nie potrzebne. Jakość jaką daje mi 5D wystarcza mi w zupełności (i tak spora część danych idzie do kosza).
    Mi teraz pozostaje skompletowanie odpowiedniej optyki. Ale o tym już rozmawiamy w innym wątku :-D
    Jarek

Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 345

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •