Jeżeli AFowi udało się wyostrzyć na gładki stół na którym (pozornie) nic nie było, to należy Canna tyko za to pochwalić.

Automatyczny wybór punktu ostrzenia posiada niesamowicie wyrafinowaną AI - zgadł, że przecież nikomu by nie przyszło do głowy fotografować dekielka od Tamrona i słusznie skupił się na strukturze drewna blatu.