Wtrącę swoje trzy gorsze.
Sam robię Sigmami różnymi na dziś 30/1.4 i 85/1.4. Do tego 135/2 i 50/1.2 Canona.
Różnice w celności AF są wg mnie żadne.
Z mojego doświadczenia i kontaktów z użytkownikami Sigm, oraz serwisem w Gdyni wynika że 90 % przypadków wadliwej pracy AF to nieumiejętne się posługiwanie puszką, bądź (i) braki w technice fotografującego.
Początkujący (czyli 95% z Was wg moich kryteriów) ma też nierzeczywiste oczekiwania co do ostrości obrazu na dajmy na to iso 3200 i złych warunków oświetleniowych, a często czasów 1/60 i dłuższych dla 85mm.
Z kilkudziesięciu szkieł jakie przeszły przez moje ręce w ciągu ostatnich 5-6 lat tylko jedno wymagało mikroregulacji z poziomu puszki. I to akurat 24/1.4 Canona.