Czyli, co? Jak szerokości zabraknie to panoramy ma kleić?
Nie wiem dlaczego(), ale te argumenty mnie jakoś nie przekonują.
Różnice między 50/1.8, a pozostałą częścią stałek są ogromne, wiec nie ma sensu naciągać kogoś na kupno stałki. Co jeśli stałka jednak się nie spodoba? Sprzeda ją ze stratą/zyskiem, no i powróci z powrotem do tego tematu.
Istotną rzeczą jest to, że 500zł = naprawdę mało. Ja bym jednak odłożył. Wiem, że ciśnie , bo to w końcu aż tyle kasy i lepiej wydać teraz bo się przepije lub wyda na inne głupstwa. Jednak nadal bym oszczędzał. Schował do pomarańczowej świnki bez ust i czekał aż się w końcu coś uzbiera. Wtedy świnka na pewno się uśmiechnie
Co z tego, że tanio uda się autorowi zakupić 50/1.8 skoro zostanie z niczym. W końcu po 2-3 miesiącach dojdzie do wniosku, że 50mm to dla niego za wąsko. Następnie dotrze do niego, że fajnie by było mieć chociaż światełko 2.8 na początku.
Gdybym miał decydować, to kita bym zostawił. Kasę odłożył uzbierał nawet ten 1000zł - wiem na początku jest ciężko, ale każdy może być oszczędny:-D
Tamron'a używkę może kupić (mowa o 17-50) wtedy sprzedać kita i resztę na jakieś 70-300 także używkę wydać.