Gietrzy- szumy! I tu znowu wpakuje sie ze swoim przestarzalym i nie przystajacym do rzeczywistosci sposobem myslenia.
Myslalem o tych szumach pewnego razu i doszedlem do wniosku; i tak chetniej uzywam filmow niskoczulych. Zawsze, no moze czasem na jakichs imprezach pakuje negaryw iso400. Raczej wole zastosowac statyw ( jesli musze focic na malych otworach to zawsze, a w fotografii pejzarzowej tak najczesciej czynie) . W innych sytuacjach lepiej jakas staleczke, w miare jasna-2,8 rysujaca dobrze od pelnego otworu- np EF 24/2,8 do wnetrz kosciolow. Sporo juz widzialem roznych zoomow ale ten dziwolag od Zuiko mnie zaskoczyl- calkiem fajnie rysuje od pelnego otworu, czyli 2,8-3,5.
Mnie to wystarcza. W przeszlosci focilem zoomami 4-5,6, potem 3,5-4,5, potem 2,8 i jakos starczalo to i dzis nie widze problemu. Dlatego 4/3 nie jest mi straszny. Ale dla leniuszkow, wszelkiej masci streetfoterow, miejskich wymiataczy, czlonkow foto- odzialow specjalnych to kazde wysokie ISO jest porzadane. Nawet kosztem breji jaka daje 350d z super filtrem AA i odszumiaczem- odkuraczem wydzierajacym jakakolwiek dynamike ze zdjecia. 350d powinien dostac tytul najlepszego urzadzenia do foliowania zdjec. Najlepiej od TIPA, czy innej federacji cwaniaczkow- zurnalistow.
Nasze rozwazania sa zabawne, ze wzgledu na olbrzymi postep techniczny, jaki sie dokonuje na naszych oczach.
Jakie segmenty runku foto beda sie rozwijac?
Czy obok maciopcich matryc w kompaktach pozostanie na rynku miejsce dla 4/3 i (APS- crop 1,5-1,6). Czy tylko kompakciki i FF? A jaki sens za 3 lata bedzie miala matryca APS czy 4/3? Jedynie taki, ze latwiej bedzie dla tej wielkosci matrycy skonstruowac dobre tanie szklo co udowodnili Nikon i Olek swoimi zoomami. Stosunkowo latwo bedzie z wieksza matryca. ale ze szklami ( tanszymi) pod nia to nie za bardzo. Moze postep znowu bedzie szybszy niz mysle.
Czesc.Ch.