Zastanawiam sie, czy w czasach tak szybkich przemian w świecie techniki jakakolwiek refleksja( jak w temacie) nad sprzetem ma sens, w tym nad systemem 4/3. Za dwa lata i tak bedzie pozamiatane. Mlodzi zapalczywi adepci beda mdlec na widok innych cudow techniki.
Co do samego 4/3 to E1 jest wyjatkowo udany jak na syfre, jeszcze ta niska cena za body i optyke. W sam raz na dwa lata. Bije na glowe jakoscia obrazu wszelkie wynalazki syfrowe Canona z matryca wielkosci APS. Że tam troszke szumi. Coz nie ma rzeczy doskonalych jak mawial pewien gentalman w "Pol zartem, pol serio".
Czesc.Ch.