mi 17-55/2.8 towarzyszy niemal zawsze, ale i stałki często podpinam.. jak bym miał taką kase i taki dylemat, to brałbym albo C 17-55/2.8, bo szkło ostre i ładnie maluje, albo T17-50/2.8 bo dobrze maluje i tanie, a do tego warto zastanowić się nad T70-200/2.8, jako wsparcie tańsze tele, ewentualnie możesz brać coś z zakresu 10-20, np. Canonowskie albo Tokine 11-16/2.8
#