To mi się kojarzy z czystymi książkami serwisowymi samochodów, których tak wiele na allegroSpryciarze z komisów kupują książkę, wyrabiają pieczątkę, uzupełniają wpisy i historia serwisowa autka jak marzenie
Generalnie jak sprzedawałem Canona 10-22 to równiez miałem wiele pytań o oryginalne pudełko. Niestety pudełko pewnie wyrzuciłem (nawet nie pamiętam) bo nigdzie nie mogłem go znaleźć. Dlatego do każdego następnego obiektywu czy aparatu, który nabyłem, opakowanie zachowałem na przyszłość![]()