Nie ma to ja obrazic mowiac ze ktos nie potrafi zdjecia zrobic i powiedziec nie kluccie sie
Cos ala Jarek K
Nie ma to ja obrazic mowiac ze ktos nie potrafi zdjecia zrobic i powiedziec nie kluccie sie
Cos ala Jarek K
mariuszjaniszewski.pl ; packshotstudio.pl
Może masz rację. Skoro jednak żalisz się, że sprzętem za kilkanaście kafli nie potrafisz zrobić zdjęcia dzieciom, to jaki inni mają wyciągnąć wniosek?
Zawsze możesz zmienić narzędzia. Postawić żółty/różowy/niebieski/inny system na ołtarzu i bić pokłony. Uważaj, żeby się nie uderzyć.
Kto tam znów rusza prawą? Lewa! Lewa! Lewa!
wcale sie nie zale, napisalem przeciez ze do tego typu zdjec uzywam glownie szkiel manualnych i nie mam problemu z uzyskaniem ostrego zdjecia
puszke canona kupilem do pracy i tam af radzi sobie (inna sprawa ze w wiekszosci sa to zdjecia statyczne lub z martwa natura)
poprostu nie potrafie pojac jak cos tak waznego dla wiekszosci jak AF w canonie jest spychany na dalszy plan
stoje wlasnie przez dylematem kupna portretowki, chcac byc wygodnym kieruje sie w strone szkla z AF i co sie okazuje, flagowa 85tka podobno jest mulasta jak zadne inne szklo
pytam sie na co mi taki AF
jak decyduje sie pracowac na AF to potrzebuje pewnego narzedzia a nie np lapana centralnym i przekadrowywania
mariuszjaniszewski.pl ; packshotstudio.pl
Jak nie masz problemu z używaniem szkieł manualnych, to faktycznie AF Ci wogóle do portretu niepotrzebny, tym bardziej nie rozumiem po co w tej potretówce chciałbyś mieć szybki AF. Może Voigtlander90/3,5 będzie w sam raz, po co przepłacać
Jak potrzebujesz używać bocznych punktów AF-a, to kup puszkę, która ma je krzyżowe![]()
Bez konkretnego cytatu, ale właśnei się obudziłem więc parę słów do mario..
Po pierwsze wzdychanei Nikoniarzy do 50L czy 85L jest raczej do jasności/obrazka, a nie szybkości AF.
Po drugie, mam wrażenie (chociaż wiem, że zaprzeczysz i będę Ci wierzył), że nigdy nie miałeś 85L w ręce lub zapiętego do swojej puszki. Bo jakbyś miał to byś też zrozumiał, jak duża i ciężka jest to konstrukcja. Prawdę mówiąc, ani przez myśl mi nie przeszło żeby spodziewać się tam szybkiego AF. Musiałby być specjalny, a nie taki jak wykorzystywany w innych szkłach.
Kolejna sprawa, celność AF itd. Mam wrażenie, że po prostu kupiłeś albo trefną puszkę, albo nie taką która odpowiadałby Twoim wymaganiom. 50L zdjęcia SPORTU robi sebcio80 z tego forum i jest jednym z najlepszych w fotografi sportowej na polskim terenie. A robi większość na pełnej dziurze czyli f/1.2 i jakoś nie narzeka.
O ile pamiętam, poprzednią puszkę jaką miałeś to był Nikon D3s, więc też wymaganie tego samego AF od 5D2 jest trochę niestosowne. Weź sobie 1D4, który rocznikiem i ceną jest bardziej zbliżony do D3s i porównaj. Gwarantuję, że różnicy albo nieuświadczysz, albo będzie minimalna.
Oczywiście wiem, że D700 w podobnej cenie jak 5D2 ma duzo lepszy AF. Wiem, ale też wiem że byłeś tego świadomy przed zmianą systemu więc nie wiem o co to halo.
Co do argumentu, że zestawem za kilkanaście tysięcy nie można zrobić zdjęć rodzinnych, to ja Ci powiem że może i masz racje, chociaż np. ciężarówką za kilkaset tysięcy czy tam miliony zł też nie da się jeździć szybciej niż 160km/h, a zwykłym samochodem za 20k zł da się. Kwestia dobrania sprzętu. Z własnego doświadczenia wiem, że do zwykłych pstryków lepiej mi się sprawdza LX-3. Nie dość że lżejszy i mniejszy to po prostu robi ładne zdjęcia. Jest za to masa fotoamatorów z puszkami typu 500D i kitowym zestawem, którzy pstrykają zdjęcia rodzinne, często na trybie Auto i jakoś kłopotów nie ma ze złapaniem ostrości na babcie ;-)
nie bede zaprzeczal, przyznaje ze 85L w reku nie mialem, jedynie czytalem ze jest wielke i wolne.choc taki nikkor 200/2 jest prawdziwa armata a mimo to AF smiga az milo
tak jak pisalem puszke kupilem do pracy, wiedzialem wczesniej jakie sa jej ulomnosci i na moim poletku te minusy mi nie przeszkadzaja, wazne jest dla mnie iso 100 i 21mpix
jako ze to nowy zakup i zmiana systemu to zamiast odrazu zostawic puche w studio, zabieram ja do domu, stad sluzy mi chwilowo do codziennych pstrykow
nie mowie ze zdjec rodzinnych sie nie da, jasne ze sie da
tylko zbyt duzo razy zlapalem sie na tym ze chce zlapac szybko jakas scene i zamiast natychmiastowej reakcji aparatu slyszalem zzzzt zzzzzzzzt
oczywiscie ze z racji przyzwyczajenia do topowych puszek nikona moje wyobrazenie o pracy AF jest nieco inne
tylko dlaczego zeby miec szybki i celny AF trzeba kupic w canonie topowa puszke kiedy w nikonie dostajemy to w podstawowej
mariuszjaniszewski.pl ; packshotstudio.pl
Nie wiem, i chciałbym żeby to kiedyś uległo zmianie. to i jescze kontrola jakości FF/BF, bo tutaj chyba Nikon też jest ciut lepszy, chociaż znajomi ostatnio jeden po drugim płacze na problemy z tym.
Albo wiem! AF to właściwie jedyny sensowny argument na korzyść Nikona. Oczywiście jest wiele innych, ale nie są one aż tak ważne.
Canon zyski ma, panuję w zarobku 65% całego rynku (w innym temacie dziś pojawiły się takie dane) i po prostu nie chce, żeby żółta siostra zniknęła z rynku ;-)
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---