-
Bywalec
-
Początki nałogu
Zdecydowanie w Body. Nie dał bym się skusić na "L" z obiektywem 28-200mm ... to tak jak z tą reklamą ERY
Jeśli masz już obiektywy do canona to nie pakuj się w żadne Pro1
-
Pełne uzależnienie
Żadna hybryda nie da Ci szybkości, głębi ostrości, ani wysokich ISO lustrzanki. Moim zdaniem tylko DSLR.
-
A ja dorzucę swoje zdanie - mam Pro1 i 20D. Jeżeli nie chcesz się bawić w różne nieciekawe zabawy z serwisem (FF/BF) i po prostu robić przyzwoite zdjęcia uniwersalnym aparatem [tele + niezłe macro] (uwaga - nie za szybko zmieniających się scen!) - bierz PRO1. Jeśli jednak potrzebujesz wielu obiektywów (a co za tym idzie - możesz wpaść w problemy FF/BF dot. tych obiektywów - niejednokrotnie przewyższających ceną wartość 350D) i szybkości oraz małych szumów w trudnych warunkach zdjęciowych - bierz dSLR.
Pamiętaj wszakże - przy dSLR zakup body czy nawet zestawu (body + obiektyw kit) to tak naprawdę początek Twoich wydatków.
Ostatnio edytowane przez KMV10 ; 29-11-2005 o 19:20
-
zło konieczne
Masz juz lustrzanke Canona i szkla... znasz jej AF, mozliwosci szkiel itp.
Przesiadka na Pro1 moglaby byc bolesna.
Szkla masz calkiem znosne, dokup jeszcze 50 1.8 i bez obaw bierz 350D z kitem.
Pro1 mozna by polecac komus kto dopiero przyzwyczaja sie do fotografii lub chce aparat podreczno-rodzinny o znosnej jakosci.
ale komus kto ma lustrzanke analogowa i pare szkiel i stac go na 350D - nie ma co mieszac.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum