Brak papierów a gwarancja migawki - pomocy !

[misiek100]

Mam okazję kupic canona 40d z przebiegiem 20.000 zdjęć niestety niema na niego ani gwarancji ani dowodu zakupu. Na aparat owa gwarancja napewno się skończyla ale z tego co wiem na migawkę ma byc 100.000 pstryków niezależnie od terminu upływu gwarancji. Co sie dzieje w przypadku gdy na aparat niema dowodu zakupu ani oryginalnej gwarancji czy jest szansa wymiany migawki po stwierdzeniu że przebieg jest dużo mniejszy niż 100.000 czy bez oryginalnych papierów możemy zapomnieć o bezpłatnej wymianie migawki a wiadomo że ten model ma taką przypadłość.


Wiem że bylo wiele tematow podobnych ale takiego przypadku nie znalazłem więc prosze o wyrozumiałosc.

[Bartek_902]

Kolego zanim wypstrykasz 80.000 klatek to minie troche,poza tym to nie jest regułą że po 100001 klatce ci padnie migawka,moze śmigać i do 200000.
Chyba że nalezysz do tych co najpierw robią trybem seryjnym a potem myślą to to 80.000 może się okazać małym zapasem...
Sam znam ludzi co kupowali pierwsze lustro i przez pierwszy miesiać robili 20.000 klatek a dobrych zdjec z tych 20 tysiecy garstka albo i nie

[misiek100]

To akuratnie jest jasne jak słońce ale widzisz kupuję używke bez papierów i nie jest powiedziane że migawka nie padnie mi po tysiącu klapnieć a co wtedy ??

Chce wiedzieć czy bez papierów zakupu mam szanse coś wywalczyć w tym temacie czy mam liczyć na szczęscie. To była by 1 puszka tej firmy i niewiem jak to u Was jest.

[Krzychu]

40D nie ma nigdzie zapisanej gwarancji na migawkę a to czy ją zrobią w razie padnięcia to ich widzimisie - póki co robili i to nawet takie przywiezione z US bez żadnej gwarancji...

[misiek100]

Czyli wychodzi na to że nawet dowód zakupu ani inny świstek nie jest mi potrzebny poprostu w razie potrzeby wysyłam body do canona i powinni działac za free. Proszę wszystkich ,, doswiadczonych" w tym temacie o potwierdzenie słow Krzycha.

Krzychu dzięki

[Bartek_902]

traktują róznie były przypadki że wymieniali za free gdy miala przebieg mniejszy niz 100.000 a było też tak że za usługe się płaciło

[poszukiwacz2006]

A zadzwoń chłopie do serwisu na Żytnią i zapytaj się.

[Shingo]

ale z tego co wiem na migawkę ma byc 100.000 pstryków niezależnie od terminu upływu gwarancji.

Kto ci takich głupot naopowiadał...

...czy bez oryginalnych papierów możemy zapomnieć o bezpłatnej wymianie migawki a wiadomo że ten model ma taką przypadłość.

możesz zapomnieć o darmowej wymianie kompletnie jak kolwiek

[N00bek]

Shingo, rozwiń. Bo się pogubiłem. Czy to był sakrazm czy nie?

Z tego, co doczytałem w temacie ogólnym. Płaci się za robociznę teraz.
Dwa lata temu koleżanka wysłała 10d po padniętej migawce i zrobili to za darmo bez żadnych problemów. Jej aparat miał wbite 58.000
Nie wiem jak jest teraz.

[Vitez]

Kto ci takich głupot naopowiadał...

A na forum wiele osób potwierdzało.

możesz zapomnieć o darmowej wymianie kompletnie jak kolwiek

Nie kłam. Na forum jest wystarczająca ilość, choć porozsiewanych, potwierdzonych przypadków wymiany migawki nawet po 1 czy 2 letniej gwarancji ale gdy padła przed 'obiecanym' przebiegiem. Nie będę szukał za kogoś, wystarczy np w http://maciejko.net/cbsearch/ wpisać "wymiana migawki" i trochę poczytać.