Ja jak najbardziej popieram Przemek_PC. Zaczynalem od tamronow bo po prostu byly tansze ale nie ukrywam ze tandetnie wykonane i nie wytrzymywaly ostrego uzytkowania w kiepskich warunkach pogodowych. Poza tym przedmowca zwrocil uwage na istote zjawiska ... wraz z rozwojem i wymaganiami zaczalem dostrzegac subtelene roznice w obrazowaniu na korzysc oczywiscie canona ... W tej branzy nie ma kompromisow a szczegolnie w fotografii zarobkowej .... przesiadam sie juz od jakiegos czasu na eLki i polecam. 17-40 to najszybszy AF jaki kiedykolwiek mialem ... ilosc odrzutu nietrafionych fotek z imprez jest niewielka w prownaniu do Tamrona ... co nie znaczy ze nim nie mozna robic zdjec bo pracowalem na nim rok i wiem co pisze ... jednak gdy poznalem komfort pracy na Canonie do Tamiego NIGDY NIE WROCE