To sprawdź sobie Pentaxa czy Samsunga:razz:
Znam ten ból z Pentaxa kiedy, to AF nie chciał trafić i męczył się męczył mechanizm. Fakt, że mając odpowiedni obiektyw można było sobie dodatkowo podostrzyć. Jednak nie było na to tyle czasu.
Co do szkieł to stałki w Pentaxie fenomenalne były. Nawet sobie zostawiłem jedną do analoga
1) Canon 50D <--------dobra pucha, a może 40D? Zostanie Ci więcej na szkiełka?
2) L USM 70-200/4 lub sigma 70-200/2.8 hsm II <--------- miałem sigmę na Pentaxie i byłem zadowolony jednak nawet po odnalezieniu odpowiedniej sztuki i tak trzeba było ją przymknąć do f=4, teraz mam 70-200/4 i nie mogę z siebie zdjęć uroku tego szkła
3) EF 50 mm f/1,8 II <------czemu nie, ale czy aby na pewno Ci się przyda? Nie lepiej lampę?
4) jakiś kit krótki ???
Gdybyś brał 40D , to może na 17-40/4 by Ci zostało. 50/1.8 by domknęła zakres, a 70-200 by go wyrównała
Jeśli jednak nie, bo zapewne rzesza forumowiczów się przyczepi, to zakup 17-70/2.8-4 lub tę starszą do 4,5 bez stabilizacji. Wtedy zakresy wyrównasz całkowicie :-D i budżecie się zmieścisz