Nie lubię biznesów krótkoterminowych, w stylu na "Łowcę Jeleni". Kupiłeś? A to sp... teraz na bambus.
Doskonale wiem, że dochód jest z masy sprzedanych rebelkitów. Że splendor jest ze stadionowych białych lufek.
Tyle, że myślałem że dla amatora-pasjonata też coś się przy okazji znajdzie, tak jak kiedyś 5d, 70-200/4, 85/1.8. Że pojawią się rzeczy które w sensie użytkowym mają sens znikomy, ale cieszą oko i ręce bardziej niż 60d z przemalowanym na biało 70-300.
Dlatego robię jedyną rzecz, na którą mnie stać - każdego potencjalnego amatora rebelkita zawracam z Canon-drogi. Mam w tym, znikome ale jednak, osiągnięcia.
Entuzjastyczny Neofita
Problem z fotografią jest taki, że człowiek fotografuje wszystko co moźliwe. Od spacer, po jedzenie, po ptaki, wydarzenia sportowe, kotlety itd. Bardzo ciężko sprostać wymaganiom wszystkich.
Szczerze mówiąc rzeczy, które wymieniłeś to ja bym już zakwalifikował zaawansowanego-amatora-z-lepszym-portfelem-pasjonata. Amator pasjonat to moim zdaniem seria XXD i 85/1.8 jako najdroższe szkło, a nie najtańsze
Podziwiam! Jeszcze nie widziałem takiego zamiłowania do żadnej firmy u nikogo :-)
Ulotki i transparty w 2011?![]()