oni to mają gdzieś! poproszono ich o udział w badziewiastym programie, zaproponowano odpowiednie wynagrodzenie, głupi by byli jakby nie skorzystali.
Ale w sumie to co nam do tego, że ośmielę się spytać?
Aha, kolego bandit, nie wiem jak Ciebie, ale że mnie o coś takiego poproszą to nie grozi. Nie grozi mi również, że wezmą mnie do National Geographic i mam tego pełną świadomość...dlatego nie muszę się tak napinać.
Pozdrawiam.