Witajcie. Ostatnio usłyszałem - moim zdaniem bzdurę, mianowicie o samoistnym "kasowaniu się" danych z nośników optycznych i dysków. Jasne, rozumiem dyskietki, kasety VHS, stawianie ich koło telewizorów i głośników - jasne, pole magnetyczne i jego konsekwencje... Pytam o sytuacje niezwiązane z nieumiejętnym przechowywaniem danych (płyty w samochodzie na przedniej półce itp.).
Moim zdaniem poprawnie przechowywanej i traktowanej płycie CD lub DVD (ciemno i temp pokojowa) i dyskowi w kopie oddalonego od silnych pól magnetycznych NIC się nie stanie ("twardy" jest przecież ekranowany). Mi się jeszcze takie sytuacje nie zdarzały (kłopoty z odzyskiem, czytaniem plików), ale "storuję" dane dopiero kilka lat.
Nie piszmy o ekstremach typu - "skasowała mi się" kaseta VHS a miałem w szafce przy telewizorze, pękła mi dyskietka i takie tam pierdy...
Chodzi mi tylko o powyższe i/lub najnowsze nośniki (bądź w Waszej opinii najlepsze)
Jakie są Wasze opinie?