Ja dorzucę kilka słów. Pierwsze cyfrówki, które miałem, to canony A75 i A630. Teraz jest 450D. Przed zakupem lustrzanki miałem przede wszyskim obawy co do wielkości/ciężaru sprzętu oraz konieczności wymany obiektywów. Przy pokazji rozmiarów lustrzanki bałem się, że nie będe w stanie zabierac jej na spacery, w góry itp. Po prawie 2 latach uzytkowania 450D mogę śmiało napisać, że warto. Ciężar i rozmary to żaden problem - torba na ramie, 1-2 obiektywy i mogę jechać rowerem, chodzić po górach itp. MIałem 450D nawet w dość ekstremalnych warunkach (kurz) na Przystanku Woodstock 2009 i wcale mi to nie przeszkadzało. Co do konieczności zmiany obiektywów - kiedyś u znajomych robiłem fotki na chrzcie i "żonglowałem" 3 obiektywami - wcale nie było to aż tak bardzo uciążliwe.
Waro mieć lustro, choćby dla samej zabawy GO - wystarczy podpiąć 50f1.8 i można poczuć tę "magię".
Pozdrawiam