Też tak uważam.
Mimo zapowiedzi wersji OS miesiąc temu nabyłem 150 macro i jestem baaardzo zadowolony.
Też tak uważam.
Mimo zapowiedzi wersji OS miesiąc temu nabyłem 150 macro i jestem baaardzo zadowolony.
Gdyż jak wszyscy wiemy to bardzo dobre szklo ... choć bez stabilizacji ;-).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
dotyczy sigma 150/2.8 macro.
Ostatnio edytowane przez koraf ; 07-11-2010 o 17:46 Powód: Automerged Doublepost
Optycznie Sigma 150 Macro na pewno warta zapłaconych pieniędzy (na f/2.8 zauważalnie bardziej miękka, ale tragedii nie ma..)
Gorzej z mechaniką.. :
- AF działa tylko poprawnie i trochę/mocno "odstaje":
1) przy dynamiczniejszej akcji lubi/potrafi spudłować (np. wyścigi koni na Służewcu..),
2) O złapaniu nim ważki można zapomnieć..
3) Prędkość samego mechanizmu jest b. przeciętna, a przebieg skali zajmuje naprawdę sporo czasu..
Generalnie każde szkło, które miałem lub mam pod względem AF wypadało lepiej..
Za to cały czas uważam, że budowa/jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, a ostrzenie ręczne tym szkiełkiem to prawdziwa przyjemność.
Ja używam tego szkła do:
- macro --> wtedy ostrzę ręcznie i faktycznie jest to czysta przyjemność
- wąskiego portretu --> wtedy włączam limiter i jest wystarczająco sprawnie.
Do sportu jednak bym raczej tego szkła nie używał. Powstało z myślą o innym rodzaju fotografii i moim zdaniem ma prawo mieć tutaj słabsze osiągi.
MC, też tak myślę, aczkolwiek szkoda, że ważki w locie tym nie ustrzelę, bo AF nie złapie - pozostaje ręcznie ostrzyć.. Aczkolwiek teraz myślę, wiem, że do ważek w locie to się przyda dłuższe/"prawdziwe" tele - może Canon 400/5.6L z założonymi pierścieniami pośrednimi (o ile AF będzie nadal sprawnie działał i ostrzył - co i tak nie będzie sprawą prostą, ale chyba łatwiejszą niż tą Sigmą)..
Portret też tym robię, taki z pewnej odległości, bo 150 mm na cropie, to do tego predystynuje takie szkiełko, aczkolwiek jest to dopiero dodatkowe/przy okazji wykorzystanie dla mnie tego szkiełka.. Ba, jakby się uprzeć to Canonem 400/5.6L też można zrobić portret aczkolwiek to już wtedy jest takie powiedzmy dodatkowe wykorzystanie tego szkiełka (aczkolwiek widać wtedy dobrze jak ostre jest to szkiełko - C 400/5.6L; )).
Ale wracając - zgadzam się naturalnie - do portretu super szybkiego i sprawnego AF nie trzeba..
Ja uważam, że do sportu to profesjonalny zoom reporterski spod znaku "L" (który po prostu na pewno wyrobi za pędzącym dziko obiektem; )), ale póki nie mam próbowałem Sigmą, stąd takie a nie inne doświadczenia, a Canon 17-55 f/2.8 IS USM to trochę za krótki do pędzących koni zza barierki
:P; ).
Miałem Canona 70-300 IS i sprzedałem - cóż musiałem wybrać - wiedziałem, że tego Canona będę chciał odsprzedać, a jednocześnie priorytetem był dla mnie zakup dobrego szkła do ptaków, no i stanęło na korzystnej sprzedaży C 70-300 i kupnie C 400/5.6L, z którym co mam wolny czas to idę na łono natury; ). Po pierwszych próbach wiem, że to szkło z zupełnie innej półki i wyboru nie załuję
; ). Teraz zbieram na zoom, bo bez niego raczej ciężko
; ).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A kończąc o robieniu tym zdjęć w makro, to nie chodzi naturalnie tylko o ważki.. Próbowałem tym szkiełkiem focić także inne owady w locie (czy podlatujące do kwiatka) i AF zwyczajnie nie nadąża. Jak mam ważkę, co siedzi na patyku to ostrzę ręcznie - co zrozumiałe - ale gdy coś jest w ruchu to AF decyduje o tym czy ostrość jest tam gdzie trzeba, obiekt ostry czy nie, sam ruch w przód i tył (ew. kręcenie pierścieniem ostrości..) jest wtedy mało skuteczny i precyzyjny, bo samemu ciężko przesunąć się albo pierścieniem na czuja i wtedy o udanym ujęciu decyduje gł. przypadek..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Z tych zdjęć owadów, gdzie śledziłem owada w AI Servo, to prawie nie było ostrych zdjęć. Więcej celnych strzałów miałem, jak ostrzyłem ręcznie, przesuwałem się w przód i tył i w ten sposób łapałem owada w GO. Po prostu na AF w tym obiektywie nie można niestety polegać - chyba że scena jest prosta, oświetlenie dobre, obiekt nie jest zbyt dynamiczny/mocno kontrastowy itd.
Myślę, że i w makro jest sporo syt., gdzie dobry,czuły, szybki AF mógłby uratować sprawę, w syt. kiedy sami nie możemy ustawić ostrości ręcznie dostatecznie szybko, jak wymaga tego sytuacja.
Co do zdjęć, to trochę kolory czasem podbijam, bo są wg mnie troszkę zbyt stonowane.. CA w ogóle nie widziałem, ostrość wg mnie jest wystarczająca, zaś ostrość często zjadają szumy (co oczywiście nie zależy od szkła) i wtedy spoglądam z pewną zazdrością i zastanowieniem na nową Sigmę 150 Macro OS (która może pozwolić "zejść" z czasem i z ISO)
Czasem bowiem jak jestem gdzieś to nie biorę statywu, bo mnie ogranicza do jednego rodzaju zdjęć i nie pozwala się szybko i daleko przemieszczać..
Ale bardziej tak naprawdę liczę na nowego Canona 180L Macro z IS, dysponującego większą odległością roboczą (idealne do podejścia ważki) i jak mi się wydaje nieco żywszymi kolorami.
Ostatnio edytowane przez Introverder ; 07-11-2010 o 21:23 Powód: Automerged Doublepost
Ja mysle, ze wydawanie kasy na macro 180mm jako specjalne do macro "z dali" jest bezsensowne. Odleglosc fotografowania wazki to na moje oko min ok 1metra. Dlatego chyba lepiej kupic wlasnie 100L IS do typowego macro, a potem dokupic taniego 55-250 IS ostrzacego z 1.1m na 250mm. Jest to wrecz idealne do wazek i wiekszych owadow, ktore wrecz TRZEBA robic delikatnie z podchodu od ok 1m. Szkielko tanie, ostre na 5.6. Jest jescze opcja Sigma 70-300 OS majaca tryb z 95cm w 300mm i jest to macro 1:2.
Foto wazki (z ok 1.1m) z 55-250
Nie ma exif, ale jest to 250mm, praktycznie pelen kadr, nieco kadrowany. Takie zdjecia z IS z reki czesto mam przy 250mm w czasach 1/20 / 1/30
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tu jest i tak mala GO, aby ladnie skrzydla zlapac jeszcze mysle, ze F11 trzeba domykac (to jest chyba na 5.6)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wg mnie idealne, uniwersalne macro to wlasnie 250mm. Takie ktore pozwala na ostrzenie z bliska (chyba 1:1 byloby z 60cm na moje oko) i daje mozliwosc wiekszego owada z ok 1m+. Jednak cena takiego szkla zapewne byla by kosmiczna...
Cztery sample, pelne kadry z 250mm od granicy ostrzenia 1.1m. Exif sa, sample 5.6, 8 i 10.
http://img443.imageshack.us/img443/9157/img1098fg.jpg
http://img4.imageshack.us/img4/2963/img1109dl.jpg
http://img585.imageshack.us/img585/3959/img2179.jpg
http://img214.imageshack.us/img214/5782/img6300o.jpg
Jaszczurka mloda, 2x mniejsza niz dorosła sztuka.
Ostatnio edytowane przez siudym ; 09-11-2010 o 10:45 Powód: Automerged Doublepost
To ja tylko dopiszę, gwoli ścisłości, że używam 150macro na 5d2 i dlatego wątki portret wychodzi imho bardzo przyzwoicie.
Ja robiłem,robię portrety tą Sigmą tylko na otwartej przestrzeni, a dodatkowy zasięg się przydaje, jeśli nie chcemy np., by osoba fotografowana wiedziała, że robimy jej zdjęcie; ).
Pojawila sie sugerowana cena obiektywu, 1600$.
http://www.sigmaphoto.com/shop/150mm...po-macro-sigma
To u nas pewnie >5k, aż strach myśleć :wink:, żeby chociaż optycznie było cudem :-D.