Witaj,
głupio kogoś pakować w koszty ale skoro jesteś przyzwyczajona do zenita to raczej nie ładuj się w kompakta. Wiem co mówię bo sama to przerabiałam - miałam A75 ale po pół roku zrobiło mi się z nim ciasno, przesiadłam się na "hybrydę" i ... wytrzymałam 2 miesiące. Kupiłam lustrzankę i mam co chciałam. W sumie jak policzę ile straciłam na tych odsprzedażach to chyba lepiej od razu było kupić lustrzankę..? Z drugiej strony wiem że pieniądze nie są z gumy i jak jest limit to często nie da się go dowolnie kształtować.
Co do odbitek w rozmiarze o którym piszesz to z takiej matrycy - mogą być "niejakie" problemy z jakością. Operowanie MF wyda Ci się bardzo karkołomne, ale chyba najbardziej będzie brakowac prawdziwego wizjera - takiego w który patrzysz i widzisz; LCD ma wiele zalet ale i wadę - przy mocnym świetle po prostu niewiele widać, stosowanie filtrów też jest mało wykonalne. No i zapomnij o ISO wyższych od 100.
A może zakup ratalny?
TOKIN(ka)