A moze wezmiesz DE UAN MARK 6 i sam foty zrobisz?Zamieszczone przez muflon
Z papieru skanowane to juz tej swietlistosci moze nie byc![]()
A moze wezmiesz DE UAN MARK 6 i sam foty zrobisz?Zamieszczone przez muflon
Z papieru skanowane to juz tej swietlistosci moze nie byc![]()
...
W życiu ;-) A jakbym kiedyś (chyba po pijaku ;-)) się dał namówić i zaczął Was wypytywać "jak robić śluby" to macie mnie komisyjnie kopnąć w dupęZamieszczone przez KuchateK
![]()
ja o tych 300x400pix to mówiłem tylko w sytuacji zdjęć do wglądu tzn, że daję im fotki na CD do zobaczenia w domu i do przejrzenia i np. określenia ile odbitek danego zdjęcia...
ale co tam ja mogę powiedziećz foto ślubnym dopiero zaczynam
![]()
A czy Ktoś zastanawiał się nad sytuacją , w której dajecie zdjęcia na CD w pełnej rozdzielczości , wypracowane , dopieszczone itd , a ktoś naświetla je w byle jakim labie gdzie wychodzą purpurowe , ciemne albo za jasne itd ??????
Na pytanie kto to robi ł odpowie że WY ( nie lab) , a ktoś kto kto te foty zobaczy powie że ON mi zdjęć nie będzie robił. Dając zdjęcia w pełnej rozdzielczości traci się potencjalnych klientów. Tylko VCD lub DVD
Zgadza się, dokładnie rozumiem o czym mówiszZamieszczone przez Tomasz1972
Ale mnie jako potencjalnego (albo niedoszłego ;-) ) klienta mało obchodzi, co "ktoś" z takimi zdjęciami zrobi - ważne, co ja chcę z nimi zrobić. Oczywiście każdy może sobie ustalić reguły jakie chce - najwyżej będzie jednego klienta mniej
- byle to wszystko było powiedziane i ustalone jasno, nie drobnym drukiem w piętnastym punkcie umowy.
Przeciez napisałem że klient dostaje umówiona ilość zdjęć w postaci wypieszczonych plików full size i oczywiście odbitek. Gdzie tutaj widzisz źle wykonaną pracę?Zamieszczone przez dellti
W tym konkretnym, opisywanym przeze mnie przypadku klienci dostali jako wglądówki zdjęcia dodatkowe, których nie wybrałem do albumu uznając że np. są bardzo podobne do tych wybranych. Normalnie by ich nie dostali bo i po co, ale się uparli, żeby sobie coś wybrać i zamówieć odbitki i full size. No i wykazali się sprytem
Owszem profesjonalne fotografowanie ślubów to dość niewdzięczne zajęcie bo czasem (czyba dość często) trzeba robić pod klienta. Osobiście traktuję to jako nieznaczane odciążenie kosztowenego hobby. Robię to ponieważ kocham fotografię a nie dlatego że musze zarabiać na życie. Wydaje mi się że to stawia mnie w komfortowej sytuacji ponieważ jeśli podczas wstępnej rozmowy i prezentacji portfolio klient wydziwia z falbankami, serduszkami i innym bardziewiem to uprzejmie proponuję lokalnych "profesjonałów". Robię najlepiej jak portafię albo wcale. I nie jest ważne że pójdą do innego bo on w tej cenie da im na płycie 1000 zdjęć, prezentację na DVD, itd. Stawiam na jakość zdjęć a nie na ich ilość czy dodatkowe wodotryski.
Ostatnio edytowane przez perlpa ; 02-12-2005 o 09:42
Ja tam nigdy nie określałem się mianem profesjonalnego fotografa bo nie zarabiałem tym na życie, nie mam wykształcenia - a kto to jest właściwie profesjonalny fotograf?? W większości sytuacji wystaczy żeby fotograf był dobrym rzemieślnikiem, a sztuka do której się tu wielu odwołuje to już całkiem odrębny temat bo ilu z nas ma wystawę choć by raz w roku??
Zamieszczone przez Jarek Jaworski
Stawiam orzechy przeciw dolarom ze autor fotki na 1 stronie wątku absolutnie nie ma sobie nic do zarzucenia.
Więc kim wg Twojej teorii jest ?![]()
![]()
Przez profesjonalnego fotografa rozumiałem tutaj gościa który żyje tylko i wyłącznie z robienia zdjęć - taki skrót myślowy. Chodziło mi o to że jeśli klientów nie ma na pęczki (pomijaj kwestię - dlaczego) to mie można zbytnio krecić nosem bo nie będzie co do garnka włożyć.Zamieszczone przez mario1275
Żeby ktoś zaraz nie łapał mnie za słowa od razu zaznaczam że w żadnej mierze nie uważam tego za godne pochwały czy nasladowania- takie spostrzeżenie na temat lokalnego rynku.
Ostatnio edytowane przez perlpa ; 02-12-2005 o 11:58
Ja też jestem i będę amatorem. Nie zmienia to jednak faktu że można robić doskonałe zdjęcia jako amator i totalną kaszanę jako profesjonalista, jaką w moim odczuciu jest zdjęcie z początku wątku.Zamieszczone przez mario1275