hmm... faktycznie nie pomyślałem o ochronie wizerunku. ups...
Podmieniłem fotę na taką na której nie widać twarzy. W tym momencie dyskusja staje się bezsazasdna gdyż nie można juz zobaczyć tak dobrze efektu twórczej pracy fotografa.
hmm... faktycznie nie pomyślałem o ochronie wizerunku. ups...
Podmieniłem fotę na taką na której nie widać twarzy. W tym momencie dyskusja staje się bezsazasdna gdyż nie można juz zobaczyć tak dobrze efektu twórczej pracy fotografa.
Ostatnio edytowane przez Auwo ; 27-11-2005 o 22:33