mam aparat, zamknę świat w pudełeczku...
www.barwnie.com
hmmmm
używam też Apple.
3 kompów i ajfona
to też jest chińszczyzna, bez wyjątku, apple już dawno nic nie robi w juesej..
czekają mnie miesiące, jak nie lata bezsenności
mam aparat, zamknę świat w pudełeczku...
www.barwnie.com
muszę Ci wierzyć na słowo. nie byłem w żadnej z fabryk państwa środka.
miałem zamiennik z 30D, chiński a jakże, i działał bez zarzutu. pewnie temu egzemplarzowi kontroler jakości przyglądał się wyjątkowo uważnie![]()
mam aparat, zamknę świat w pudełeczku...
www.barwnie.com
Nie piszę o KAŻDYM zamienniku. moje wypowiedzi odnoszą się do większości chińskiej produkcji. Musisz się zgodzić z tym, iż większość lamentów odnosi się właśnie do takich właśnie "zamienników".
A propos zamienników - widziałem ostatnio chińskiego (w 100%) iPhone. Wyświetlacz dotykowy działał tak, że trzeba było wcisnąć palcem tak, że aż palec się wyginał żeby zadziałał. Czy w takiej sytuacji możemy powiedzieć, że warto kupić taki bubel?
Niestety ale te g......e rzeczy, które zalewają nasz rynek mają się zamknąć w cenie ostatecznej kilku procent rzeczy oryginalnej przez co nie jest możliwe użycie dobrych materiałów i przeprowadzenie odpowiedniej kontroli jakości. A później mamy usterki i lament.
No ale skoro ktoś nie widzi różnicy... to po co "przepłacać".
EOS 5DMkII + BG-E6; C 14 L II; C 24 L II; C 50 1.4; C 85 1.8; C 135 L; C 580 EX II; Sherpa 450 R; Kata D-3N1-30; Crumpler Master Delhi 620 i drobiazgi...
tak, dochodzimy do konstruktywnej krytyki chińskiej produkcji.
chińczycy mówią, że zrobią to co my u nich zamówimy.
jak ktoś chce ajfona za 30$ to go dostanie. będzie działaj jak ajfon. jak ajfon za 30$.
poniekąd winni nie są chińczycy a pazerność importerów stawiających coraz wyższe wymagania. niestety najczęściej to wymagania niskiej ceny.
jeśli importer, inwestor chce dobry sprzęt też go dostanie, tylko musi rozumieć, że mimo taniej siły roboczej za darmo nie ma nic. zresztą tania siła też się kończy. kraj się rozwija i chińczycy też chcą lepiej żyć. era taniego badziewia tak czy siak, odchodzi do historii. no... jeszcze chwilę to potrwa.
może potem będzie przez jakiś czas badziewie północno koreańskie?
mam aparat, zamknę świat w pudełeczku...
www.barwnie.com
W pełni się zgadzam... ale większość userów będzie do tego podchodzić właśnie w taki sposób:
...chińszczyzna już jest na wysokim poziomie...
a jak odróżnić dobrą chińszczyznę od tej marnej jakości?
Różnica będzie chyba tylko w cenie... a co jeśli nie?
Dlatego mówię, że lepiej dozbierać i kupić oryginał bo jednak jest to pewniejszy towar.
EOS 5DMkII + BG-E6; C 14 L II; C 24 L II; C 50 1.4; C 85 1.8; C 135 L; C 580 EX II; Sherpa 450 R; Kata D-3N1-30; Crumpler Master Delhi 620 i drobiazgi...
no po prostu są już firmy, które się specjalizują, zdobywają renomę...
bo ja wim?
phottix?
niezłe zamienniki, baterie, gripy... jeszcze nie oryginały ale już nie jest źle. niekoniecznie dla zawodowców, ale amatorom cykania dają do rąk trochę zabawek na przzywoitym poziomie, pozwala się to zorientować bez czego nie możesz żyć, a bez czego się obejdziesz.
mam aparat, zamknę świat w pudełeczku...
www.barwnie.com