weż i dla mnie, oddam kase po pierwszym, bo widzę, że faktycznie jak będę miał FF to dopiero będę robił zdjęcia.. jak się okazuje, to faktycznie mam talent tylko ten crop..
ludzie.. zanim wyniesione na piedestał pełne klatki trafiły do rączek "pro", pierwsze lustra cyfrowe miały APS-C i nikt nie onanizował się wyższością ahtyzmu FF nad cropem... nikt nie walczy z wiatrakami, że to lepsze od tego, bo wiadomo, że obrazek z FF wygląda ciekawiej, ale nie popadajmy po raz kolejny w skrajną paranoję, że tylko pełna klatka robi zdjęcia, a reszta to szmelc z psiej d***..
przychodzi fotoziutek, pyta czy 450D czy 550D a może dozbierać na używaną 40D, a w odpowiedzi dochodzi w każdym wątku do tego samego - pełna klatka, plecak eLek, a i tak nie ma pojęciu o hiperfokalnej, preselekcji czasu, czy panningu... ale pełna klatka da mu moc niczym miecz Jedi...
#