Witam!
Stoję właśnie przed dylematem. Chodzi oczywiście o pieniądze. Na razie mogę sobie pozwolić na jeden z tych obiektywów. Chodzi głównie o krajobrazy. Problem w tym, że nie wiem który lepiej się sprawdzi. Fakt całkowicie dwa różne szkła i różne perspektywy. Ponieważ zamierzam kupić obiektyw na "lata" więc skierowałem się w kierunku obiektywów "L". Fotografowałem pożyczonym 70-200L świetny obiektyw, może to światło... I teraz zastanawiam się czy kupić 70-200 i mieć zapewnione tele oraz przejściowo kita 18-55is za 300zł. Czy 17-40L i na dozbieranie na 70 -200 za jakiś "dłuższy" czas. Generalnie jak sądzicie co lepiej sprawdzi się w fotografowaniu krajobrazów?