sens jest wlasnie w tym ze roznica w funkcjonalnosci jest niepoliczalna cenowo... dla jednych jest za drogo dla innch jest w sam raz jeszcze dla innych jest tanio... jesli ktos potrzebuje FF to jest to dla niego tanio bo porowuje do innych FF... sami odpowiadacie (nie wprost) ze kupili byscie 5D gdyby byl tanszy dlatego ze jest lepszy ale dla wiekszosci za granica on wcale nie jest drogi... inny swiat... chodzi mi o to ze argument ceny jest nieistotny... bo jak wszyscy wiedza:
Jeśli się coś lubi, to należy mieć to 'coś' w najlepszym gatunku. /Zygmunt Kałużyński 1918-2004