Cytat Zamieszczone przez Kubaman
znam osobiście i mam również w dalszej rodzinie kilkunastu żołnieży zawodowych, oraz znam środowisko ich znajomych. Piloci, lekarze, łącznościowcy. Narzeczony siostry mojej żony był w Iraku jako pilot śmigłowca, znam jego relcje, poznałem ludzi z którymi tam był. Inny znajomy - chirurg był w Bośni. Tylko na tym bazuję moje zdanie o profesjonaliźmie i postawie polskich żołnierzy. Mamy równiez na forum człowieka, który był w Iraku.

ja bym zolnierzy zawodoych podzielil rowniez na grupy. sa tacy, o ktorych mowi Kubman - profesionalisci w pelnym i pozytywnym tego slowa znaczeniu oraz 'karierowiczie' ktorzy sa w wojsku z powodu wygod, kotre maja. i wlasnie wsrod tych mozemy szukac drinkowcow...

inna sprawa,ze na misje biora najlepszych i trep-pijaczek-dupek nie raczej pojedzie..