Jaki kompakt jako drugi aparat? Do 2000zł.

[ondyne]

Skoro na wakacje, to chyba najlepszy będzie jakiś wypasiony kompakt. Właśnie pojawił się w sklepach SX30 za niecałe 1700zł (Fotojoker).
Ogniskowa superwakacyjna (35x) - zarówno do robienia zdjęć we wnętrzach katedr (24mm) jak i do fotografowania ptaków (840mm). Niestety nie wiem jaką ta zabawka ma jakość - nie ma jeszcze żadnych poważnych testów.
A jak już kupisz sobie SX30, to flash od 30D znajdzie kolejne zastosowanie.

[FiIip]

Skoro na wakacje, to chyba najlepszy będzie jakiś wypasiony kompakt. Właśnie pojawił się w sklepach SX30 za niecałe 1700zł (Fotojoker).
Ogniskowa superwakacyjna (35x) - zarówno do robienia zdjęć we wnętrzach katedr (24mm) jak i do fotografowania ptaków (840mm). Niestety nie wiem jaką ta zabawka ma jakość - nie ma jeszcze żadnych poważnych testów.
A jak już kupisz sobie SX30, to flash od 30D znajdzie kolejne zastosowanie.

Chyba niezbyt dokładnie wyraziłem czego szukam. Na pewno zależy mi na mobilności względem lustrzanki, więc aparaty gabarytów SX30 raczej nie wchodzą w grę. Z tym wakacjami też chodziło mi o coś innego. Jak będę chciał zrobić jakiś ciekawsze zdjęcia katedry czy jakiś landszafcik to będę targał lustrzankę. Ale chodzi mi bardziej o aparat, który nada się jako point-and-shoot. Chodzi o aparat, który się nada do zrobienia szybkiego zdjęcia w restauracji, kilku zdjęć na imprezie itp. Dlatego zależy mi na dość dobrej jakości w słabych warunkach oświetleniowych. Mam nadzieję, że teraz bardziej udało mi się sprecyzować czego szukam. I ponawiam pytanie czy Canon S95 się nada do tego typu zadań?