Ja sprzedałem sporo sprzętu Canona na cropa ( 20d, C10-22, C17-55, C100/2,8 ) za pośrednicwem jakiegoś marokańskiego bandziora.
Nie sądzę, że ten s..n zapodał jakąś wygórowaną cenę za skradziony sprzęt i myślę że szczęśliwy nabywca mógł pomysleć, że gościu się w panice wyprzedaje z Canona. Myślę, ten badzior nadal grasuje w Allicante i może trafi na Nikona żeby było sprawiedliwie.