nie miałem 1d i 1ds, ale w 5d iso 3200 da się używać
nie miałem 1d i 1ds, ale w 5d iso 3200 da się używać
A może masz tam jeszcze telefon bez drutu...? - Podróż za jeden uśmiech - 1971
szuler - ciiiiii, bo sie wydasam przeciez notorycznie niedoswietlam 1600 i ciagne w gore
![]()
O taką dyskusję mi chodziłoinnymi słowy - pomogliście
![]()
Mimo tych na siłę wyciąganych minusów w Canonach chyba faktycznie mam podobne zdanie, że złej baletnicy..![]()
Każdy ma swoje potrzeby, mi nie potrzeba megaszczelnej obudowy, nazwy na "N", za to trzeba solidnej puchy magnezowej za 2.5k zł, potrzeba użytecznego ISO800, wygodnego chwytu i multum akcesoriów w tym szeroką giełdę używanych szkieł. Sam długo się zastanawiałem między "C" a "N" ale na rynku obecnie jest tylko D90 vs. 50D no i tutaj brałem do ręki i jeden i drugi, wrażenie było śmiesznie. Zdecydowanie 50D. Działałem dotąd na tamronach bez USD i jakoś było w miarę dobrze, może czasami udręka ale generalnie cały czas do przodu jak mówią, kiedy wziąłem do ręki 50D + cokolwiek z USM zaliczyłem zonka, zupełnie inna jazda, sądzę, że to mi wystarczy na długo. Jak dla mnie na początku przygody z "C" 17-55/2.8 + 85/1.8 + 70-200/2.8 będzie 7me niebo. Jak bardzo musiałyby się zmienić moje potrzeby, żeby pozostawić w/w elementy? Chyba bardzo.. dzięki wszystkim za udział w temacie, pozdro.
Rzeczywiście ten pakiet co chcesz kupić może ci wystarczyć na lata!
Mi w sumie w piątce brakuje tylko fps'ów, jakby miała ciut szybszy af i ze 2fpsy więcej byłby miód. Na pancerność już nie narzekam, fociłem sporo w deszczu, nie raz aparat stał we mgle parę godzin na statywie podczas nocnych naświetlań, nadmorska wilgoć czy w końcu ostatni zonk i upadek z 1,5 metra na betonowe dziadostwo na parkingu nic mu nie zrobiły.
Ale to są małe wady, skoro za mniej niż 2000 można kupić najtańsze 1D którym można szaleć nawet w najgorszych warunkach i nie przejmować się zbytnio o puchę.
Co do canon-nikon - who cares?![]()
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
Gdyby Nikon nie był tak koszmarnie brzydki (patrz d3), to chyba też bym się przesiadł z Canona, ale moje poczucie estetyki mi nie pozwala...
Allxages, samolubnie mówię o sobie, o swoich potrzebach. Miałem w Canonie w gruncie rzeczy dokładnie to co chciałem, fajny aparat FF, fajny crop, świetne all-around, urocze i tanie krótkie tele, standardową i portretową stałkę, mocną lampę. Nie interesowały mnie rzeczy typu 24-70 a'la worek z węglem czy ślubne stałki wielkości słoików do kiszenia ogórków. Wszystkie te moje rzeczy zaprojektowane były w czasach, gdy byłem piękny i młody. Co by było, gdybym zapragnął coś sobie jak to facet od bawienia się kolejkami do mojego zestawu dokupić, gdybym coś chciał w nim jednak zmienić? Co Canon od premiery 5d pokazał dla kogoś takiego jak ja, posiadającego kasę ale broniącego się przed wydaniem jej na rzeczy których nie potrafi wykorzystać bądź przynoszą dość wątpliwy pożytek/frajdę?
W tym wątku wielu wymieniało czego im brakuje w systemie. Nie były to żadne wydumane życzenia - pełne identycznych spisów są fora canonierów na całym świecie od kilku lat. I na wielu z nich panuje teraz podobny nastrój co tu - rozgoryczenie. Nie dlatego, że nadal nie ma dostępnej puszki FF z niearchaicznym AF, taniego i przyzwoitego jasnego standardu na cropa czy niezabijającego cenowo post-kita. A dlatego że nadzieja że się pojawią jest coraz bardziej płonna.
Entuzjastyczny Neofita
100%. Również mam takie zdanie. Profesjonalizm i rzetelne podejście do klienta skończyło się tam, gdzie zaczął rządzić istny marketing. Canon robi porządki, bo już policzył, że to się opłaci. Wszak z mas ściągną najwięcej ogółem. I cała ta łuna o kształcie okręgu w kolorze czerwonym zaczyna bezpowrotnie przemijać, bo skoro robią takie porządki, nic dobrego to nie wróży, poza tym, Nikon nie będzie musiał opuszczać cen w sytuacji kiedy główny konkurent zaniża poziom.. Wątpię, żeby Canon planował coś ku uciesze "semi-pro-userów".
Dlaczego wybrałem C? Na dzisiaj odpowiadają mi jego obiektywy, mimo że już leciwe wciąż sprawnie służą w dobrych cenach. Odpowiedniki Nikkorowskie zwykle są droższe..
Tymczasem Nikon słucha konsumentów, poprawia już i tak świetne puszki, uzupełnia szklarnię...
30D + szpargały