co prawda nie mialem do czynienia z zadnym z w/w obiektywow, ale przez okolo rok czasu uzywalem tamron 70-200/2.8 (swoja droga wypas szklo), wiec wiem ze 100mm i 135mm to w zasadzie te same ogniskowe /no moze 135mm troche bardziej splaszcza perspektywe/
ogniskowe 100mm i 135mm to w zasadzie roznica jednego kroku w tyl lub w przod.
fotografuje od mniej wiecej 3 lat glownie portrety i z biegiem czasu wypracowalem sobie styl bez kombinowania, czyli cala sylwetka ~ 50mm, ciasne portrety ~ 100mm.
od dluzszego czasu ostrze zeby na fotografie makro takze jak dla mnie wybor 135L czy 100L jest oczywisty
mam w jednym obiektywie ciasna portretowke, makro i krotke stabilizowane tele, ktore przy wykorzystaniu ostrosci tego szkla i zapasu 21Mpix 5DmkII mozna spokojnie kadrujac "przerobic" na cos okolo ~ 160mm
zreszta i tak nigdy mnie nie krecily tak duze ogniskowe.
jak potrzebuje bardziej rozmyty bokeh - czyli "plastycznie i magicznie" to mam EF 50/1.4 ktory jak dla mnie daje wspaniale rezultaty:
http://canon-board.info/showthread.php?t=66886
pozatym wiem jak bardzo jest plytka GO z EF 85/1.8 na FF wiec moge sie tylko domyslec co to za hardcore f/2.0 135MM na FF
jak tylko bedzie sposobnosc to sprzedaje 85/1.8 i wciagam 100L