Pozwól że zacytuję :
"Jeśli się coś lubi, to należy mieć to 'coś' w najlepszym gatunku. /Zygmunt Kałużyński 1918-2004/"
Pozwól że zacytuję :
"Jeśli się coś lubi, to należy mieć to 'coś' w najlepszym gatunku. /Zygmunt Kałużyński 1918-2004/"
Tyle ze w tym watku nie mamy dyskutowac nad tym co lubimy tylko dac odpowiedz na konkretnie zadane pytanie a ono dotyczy komputera dla grafika a nie gracza.Zamieszczone przez Nemeo
Twoja odpowiedz pasowalaby raczej do pytania "Jaki mozna kupic najdrozszy komputer na dzien dzisiejszy" albo "Jaki mam kupic komputer do gier komputerowych - kasa nie gra roli".
Gainward za duży jak na 2D - programy do obróbki foto nie potrzebują masy potoków wyspecjalizowanych do grafy 3D ani kart wypasionych w pamięć 256 MB - a jeśli chodzi o granie to 6800 wystarczy aż na wyrost
Athlon 64 i win 64 - nie ma aplikacji do grafiki pracujących w 64 bitowym środowisku
RAM jak największy i jak najszybszy - ograniczenie to kasa lub płyta główna
Intel nie jest już taką rewelacją - w tej samej cenie można kupić szybszego konkurenta
Matrox - to specjalista od kart 2D przeznaczonych do obróbki wideo - jak ktoś ma kasę to może sobie zafundować kartę wyposażoną w sprzętowe kodeki MPEG ale juz se nie pogra
Monitor albo drogi LCD przeznaczony do studia graficznego albo porządna bańka z kalibratorem kolorów
jeśłi komuś przy Athlonie 2200 i ramie 1,5 GB staje komputer to niech zrobi porządki ( XP potrafi nawet na celeronie 400 i 128 mb RAM chodzić ) - ciekawe co tam masz nainstalowane
To ja dorzucę swoje trzy grosze, bo sam jestem świeżo po wymianie sprzętu:
- W tej chwili, z wielkim zdziwieniem, ale stwierdzam, że Intel suxx. Przez ostatnich 10 lat głosiłem dokładnie przeciwny pogląd :-) jednak mam ostatnio okazję porównać pod względem architektury, szybkości większość ostatnich zabawek, zarówno serwerowych jak i desktopowych (lub raczej workstation). Intel już został z tyłu. Gwoździem do trumny był dla mnie fakt, że po kompletnej klapie rynkowej skądinąd niezłej architektury IA64 Intel został przez rynek zmuszony do skopiowania rozwiązań od... AMD
Tak, tak, Nemeo, ten wspaniały "Intel Pentium 4 551 (S775) 3.40 GHz HT (Prescott, 64-bit) BOX" jeśli chodzi o wsparcie 64 bitów jest kompletnie zerżnięty z AMD
Jeśli chodzi o sam procek to nie ma co przesadzać... najprostsza zasada przy zakupie nowego sprzętu, to "najtańszy z danej półki". Ja wahałem się między najtańszymi wersjami Athlona 64 i Athlona X2 (dual-core), ostatecznie wybrałem to drugie.
- Płyta główna - nie oszczędzać! Odkąd pamiętam, "dobra płyta" zawsze oznaczała coś w okolicach 700PLN
Modele się zmieniały, ale cena była zawsze w tych okolicach. Ja mam i polecam Asusa A8N, w dowolnej wersji.
- Pamięć - dobra i dużo, ale bez przesady. Na początek najlepiej kupić tyle ile aktualnie potrzeba w dwóch modułach, żeby wykorzystać DualChannel - to naprawdę daje kopa. Mi wystarczyło 2x512MB. Lepiej jednak nie kupować najtańszych modułów, warto zainwestować w porządniejszą markę: Kingston, Corsair itp.
- Grafika jeśli do foto - byle jaka. Zaraz odezwą się maniacy "no ale Matrox, jakość obrazu przecież". Terefere. Miałem Matroxa G550 z porządnym monitorem (swego czasu top of line Samsunga), miałem najtańszą Rivę M64, przedtem jeszcze S3 Trio, potem firmowego Radeona 7000, w pracy jakieś GF2, teraz GF6600 (bo była najtańsza w sklepie) - różnice są pomijalne. Zwłaszcza od momentu upowszechnienia się DVI, gdzie sygnał i tak idzie cyfrowo. Jeśli potrzebna jest wierność kolorów itp, to i tak, dowolną kartę z dowolnym monitorem trzeba skalibrować. A jeśli nie - patrz wyżej
- Dyski bez przesady. RAMu i tak z definicji kupujemy tyle, żeby wystarczało do typowych zastosowań bez zbytniego mielenia dyskiem. No chyba że nie - wtedy warto zastanowić się nad kupnem Raptora 73GB (10000rpm) jako dysku roboczego, ewentualnie spięciem dwóch dobrych dysków w striping. W każdym innym przypadku - dowolny, wystarczająco duży dysk.
- Zasilacz często zapomniana, a bardzo ważna sprawa. Co najmniej 300W i dobrej firmy, w zależności od potrzeb (głównie ilości dysków) więcej.
Reszta w zasadzie mniej istotna (i budząca z reguły mniej kontrowersji ;-) )
Hekselman odpowiadając na Twoje pytanie: "Niestety" masz w sumie dość dobry sprzęt, i żeby poczuć zauważalną różnicę musisz trochę $$$ włożyć
- zmień płytę na najlepszą jaką znajdziesz "w sklepie za rogiem"
- wsadź w nią najlepszy procesor jaki znajdziesz. Żeby poczuć różnicę musisz chyba wskoczyć w Opterony, i to nie te najtańsze. Jeśli Twój soft wykorzysta dwa procki - polecam wersję dual-core. To są prawdziwe dwa procesory (w odróżnieniu od HT Intela), i (w odróżnieniu od dual-core Intela) dostaje się to właściwie za darmo (pod względem konsumpcji prądu i generowanego ciepła).
- Kup 2x1GB dobrej, firmowej pamięci i skonfiguruj ją tak, żeby działała w DualChannel.
Muflon mnie wyprzedzil i napisal wlasciwie wszystko co chcialem wysmarowac na temat Intela i Matroxa. I jedno i drugie nie warte swojej ceny. Ci ktorzy pisza ze matrox do grafiki to szczyt marzen nigdy tak naprawde nie pracowali na tej karcie (sam mialem g450 i dawno temu g200 to sie chyba nazywaloi zadna to byla rewelacja a sterowniki wolaly o pomste do nieba).
Co do wypowiedzi kolegi ARF-FOTO na temat Athlona64 + Wina64 i aplikacji to wykorzystujacych. Sorry ale jakie ma znaczenie fakt ze programy graficzne na dzisiaj nie wykorzystuja dobrodziejstwa 64 bit architektury ? Przeciez jeszcze pare miesiecy i to sie zmieni. Malo tego nawet jesli nic w tym kierunku producenci nie zrobia to obsluguje ja sam system operacyjny.
To wedlug Ciebie za malo ?
A co zarzadza pamiecia, czasem procesora, procedurami ?
Adobe CS2 ?
Bo mnie zawsze sie wydawalo ze jadro systemu operacyjnego.
To ja moze odpowiem na druga czesc pytania.
Tak, mam pozytywne (i to bardzo) doswiadczenia w pracy z fotkami na ekranach LCD. Tyle, ze nie na pierwszym lepszym z MediaMarkt a takimi troche z wyzszej polki.
Sporo robie na ekranie notebooka (Powerbook) ale ostatnio nabylem drugi ekran (a co, pochwale sie) - Dell 2405FPW (za cene znacznie nizsza niz podana na tej stronie). I musze powiedziec ze komfort pracy jest niesamowity. Na 24 calach przekatnej mozna zmiescic duzo. Jakosc obrazu swietna, kontrast swietny (czarne jest bardzo czarne a biale bardzo biale), brak dead i hot pikseli, jasnosc super, znieksztalcen brak, mozliwosc wlasnej korekcji gamma i kolorow, do tego pivot - mozna obrocic sobie ekran w pionie do fotek portretowych, wbudowany czytnik CF/SD/MMC/MS/..., hub USB 2.0, 4 wejscia video, picture-in-picture, itd., itp.
W zasadzie jedyny problem to ze zajmuje mi praktycznie pol biurka...
CS2 tez biega bardzo fajnie tyle ze kolega przyczepil sie chyba do braku oficjalnego wsparcia dla wszystkich dobrodziejstw jakie za soba niesie Athlon64 od strony producenta.Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Poza tym tak naprawde to ja nie za bardzo kumam jak mozna sie do tego przyczepic ... SMP to rozumiem ale to ... pewnie musze sie jeszcze sporo w tej dziedzinie poduczyc![]()