Cześć Horak,
Nie do końca rozumiem co chcesz osiągnąć. Zakładam, że już wcześniej fotografowałeś, i czerpiesz z tego przyjemność. Z czysto praktycznego powodu poniższa konfiguracja nie ma sensu.
Masz 2 dobrze uzupełniające body, które starzeją się z zastraszającym tempie. I masz 4 szkła z których nie specjalnie się nadają do poważnej "pracy".
Masz dobry punkt wyjścia do podpinania szklarni... której nie masz! Brakuje Ci w tej chwili 10-15tyś na obiektywy, które będą na "odpowiednim" poziomie do zakupionych body. Głębi ostrości i celności AF nie zastąpisz wysokim iso.
Też ostatnio obskoczyłem wesele znajomych na 50d z 50 1.8 II i 17-85 IS USM, z 3 lampami, 2 na statywach. Bawiłem się świetnie, młodzi i goście też nie narzekali. Ba nawet przez przypadek udało mi się zrobić kilka udanych zdjęć
Drobna uwaga jest taka. Robiłem to całkowicie hobbystycznie, wszystko pstrykał 2 fotograf, a mi nawet przez chwile nie przyszło przez myśl, że mogę zarabiać na fotografii ślubnej.
W tej chwili zrobiło się ponad 20k w sprzęcie ale puszki nie zmieniłem. Doskonale wiem co i w jakiej kolejności będę dalej kupował.
Podsumowując.
Kupiłeś elementy systemu, które najszybciej stracą na wartości (elektronika), za prawie wszystkie posiadane na fotografię pieniądze. Z powodu braku obiektywów, efekty twojej "pracy" będą gorsze, bądź żadne, więc nie będzie pieniążków na szybki zakup szkieł. To szkła prawie nie tracą na wartości.
Za 2 lata zostanie ci w sprzęcie 5-7tyś. Gdybyś kupił za równowartość 5ki, 2 dobre szkła miałbyś dwu-krotność tej sumy.
Zostałeś zakrzyczany na forum, bo popełniłeś całkiem oczywisty, wręcz obiektywnybłąd, a jednocześnie nie chciałeś przyjąć krytyki. Możesz też mieć pewność, że praktycy ślubni z tego forum nie boją się konkurencji nawet z trzymającą po jednym body semi pro w każdej ręce
Moim zdaniem i zdaniem innych kolegów z forum, zacząłeś od końca i popełniłeś BŁĄD kupując na tym etapie 2 body zamiast szkieł.