Sorry moje niedopatrzenie,nie używam i dla mnie może nie istnieć...Jak to nie ma auto? Oczywiście, ze ma. Taki zielony prostokącik.
Nie,chcę trochę Cie naprowadzić na odpowiedni tor,nie myśl że jestem jakimś guru czy coś bo ja też wiele rzeczy nie umiem jeszcze ale w tym temacie mam trochę obycia bo już trochę aparatów przerobiłem,3 nikona teraz canon tyle że w canonie idę już ostrożnie i nie kupuje pod presją chwili bo nie mam na fotografie dużo czasu więc szkoda żeby sprzet leżał mało używany i żeby była w nim zamrożona duza suma...są inne ważniejsze wydatki niż chęc samego posiadania dla własnej podnietyam wrażenie, że za wszelką cenę chcesz odwieść mnie od tego co pokochałem