Zacznij od Browarów Guinness'a
generalnie to w calym Dublinie jest sporo starych, surowych, zaniedbanych i zdewastowanych "tematów",
wystarczy zejść z "ładnej" ulicy głównej w jakąś boczną uliczkę i...
Raczej ciężko o jakieś stare tereny pofabryczne-przemysłowe (jakoś nie kojarzę),
ponieważ bardzo sprawnie działa tutaj tzw. re-dewelopment.
Tak jak w przypadku starych budynków Guinness'a - to, czego nie zajęło Muzeum (Guinness Storehouse),
zostało przystosowane pod wynajem dla firm.
Pozdrówka!