Ostra debata, która i tak nie wyłoni zwycięzcy, bo ilu użytkowników, tyle będzie opini.
Canon vs Sigma. Napiszę od siebie kilka słów.
Otórz ja zdecydowałem się na Sigmę 50mm f/1.4 bo wydała mi się znacznie lepszym wyjściem od Canona, nawet pomimo wyzszej ceny (choć zapłacilem 1500zł, sprowadzona z USA, więc niewiele więcej niż u nas stoi Canon). Co do gwarancji jak się przekonałem podczas kalibracji pod moje body 40D była ona bez problemu chonorowana przez serwis Sigmy w Gdyni. Owszem obiektyw kaprysił z ostrzeniem, ale odkąd wgrałem nowy firmware w puszkę nie mam z nim żadnych problemów.
Akurat gabaryty i waga Sigmy mi nie przeszkadzają, lubię większy sprzęt, bo lepiej mi w łapach lezy. Na Canona nie zdecydowałem się także dlatego, że to po prostu stara konstrukcja i jakościowo wg mnie już odstaje, jak niektórzy powiedzieli jest przeciętny.
Nikogo jednak nie przekonuję i nie zamierzam namawiać do niczego. Rozrzuty jakościowe w szkłach są ogromne i każdy musi poszukać tego co bedzie mu odpowiadać.
Dziękuje.