Przejrzałem wątek i zastanawia mnie jedno, właściwie dlaczego chcesz obrabiać takiego gniota? To się nadaje tylko do kosza. Daj swoje najlepsze zdjęcie to wtedy obróbka ma sens. Po co siedzieć xxx godzin, żeby poprawić coś takiego? Można tylko po co? Żeby chociaż samo ujęcie się broniło.

To zdjęcie to nie braki starych matryc, braki w obróbce w PS, po prostu rzadko zabierasz aparat do kościoła żeby focić:-) Trzeba więcej praktyki.

Moja wersja