I jeszcze zaklejając wszystko i bez osłony traci się wrażenie "ten gościu ma dobry aparat więc robi dobre zdjęcia więc to dla mnie zaszczyt, że chce mnie sfotografować" -- w Azji to tak trochę działa -- nigdy nie miałam problemów żeby kogoś sfotografowac z podpiętym 70-200 z osłoną, z sigmą już tak dobrze spojrzeń w obiektyw nie łapałam ;-)