Nie przesadzam. Po wypuszczeniu SP1 Vista stała się całkiem sensownym systemem, wciąż jest na komputerze żony, który przekazałem jej w całości z systemem i sobie chwalę, żona też.
Pewnie, ze dziś nie kupiłbym Visty, ale już wtedy kiedy była Vista, nie kupowałem XP.
Dla mnie jedyną zaletą XP obecnie jest to, że jest stary, a więc bez kombinacji kompatybilny z różnymi starszymi sterownikami i urządzeniami, które nigdy nie doczekały się nowszych sterowników i idealne na stare komputery. Ale i w takich sytuacjach często problemy można obejść dzięki systemowi zgodności w 7.
Od 4 lat nie kupiłem żadnego komputera z mniej niż 4 GB RAM, a więc takiego, który potrafi być w pełni wykorzystany przez zwykłe XP, a trochę komputerów przeszło przez moje ręce, kilka dla mnie, kilka dla żony.
Jak mam obsłużyć komputer "po prostu do pracy" to już wolę postawić na nim Linuksa, któremu bliżej do 7 niż XP. Tak więc jak nie muszę, to nie mam do czynienia z XP od dawna. W mojej ocenie, totalnie archaiczny i nieprzydatny dzisiaj system. Przynajmniej dla moich zastosowań.