Witam. Po przeczytaniu sporej części tegoż forum dotyczącej akcesoriów do lamp, zastosowania, użyteczności itd. ciągle mam sporo dylematów bo niestety jako, że w fotografii portretowej 'bezlampowej' mam już pewne doświadczenie to zabawa z tworzeniem i modulowaniem własnego światła jest mi całkowicie obca. Tzn zdarzały mi się karykaturalne epizody z tworzeniem wlasnego światła stałego lub odbijania światła wbudowanej lampy za pomocą lusterka, które zresztą wychodziły niekiedy nieźle, ale też uświadomiły mi ogrom możliwości gdybym wszedł w posiadanie prawdziwej lampy.
Ale do rzeczy: Co do samej lampy decyzja jest już podjęta. Problem mam z akcesoriami do niej. Miały by służyć głównie do portretu w plenerze.
1. Czy lepiej wziąć wyzwalacze radiowe, czy kabel synchro? Z kablem będzie ttl, ale co mi po nim jak lampa będzie gdzie indziej niż aparat. I tak bym musiał ciągle zmieniać kompensacje lampy. Dobrze myśle? Czy w lampie da się manualnie ustawiać wszystko łącznie z katem rozsyłu, i czy w ogole ma ten kąt jakieś znaczenie gdy na lampe założony jest softbox?
2. Jaki zakupić softbox/dyfuzor do sytuacji kiedy lampa będzie w innym miejscu niż aparat?
Myślałem o czymś takim (spełniłby obie role)
http://www.redcoon.pl/index.php/cmd/...o_45_20x13_cm/
Nie wiem tylko czy z racji wymiarów nie nadawałby się tylko do ciasnego portretu, gdyż odstawiając go dalej od obiektu(razem z lampa of course;-)) lampa ustawiona na hss nie podołałaby. Ile traci się z blysku przy hssie?
3. Jaki zakupić dyfuzor do zdjęć okazjonalnych? Czy w ogóle odbijając od ściany dyfuzor jest potrzebny? Czyli najlepsza opcja pośród najtańszych i najmniejszych.
4. W przypadku kiedy wybiore wyzw radiowe to czy jest to raczej obojętne które? Np Phottix?
http://allegro.pl/radiowy-wyzwalacz-...237033412.html
5. Czy dobrze jest się nastawiać na kupno takiej nasadki lampy pierścieniowej?
http://allegro.pl/ring-flash-rf155-n...252483993.html
6. Czy istnieje jakiś prosty sposób na przyłączenie lampy do zwykłego statywu na aparat? Mam ich za dużo i szkoda żeby się marnowały.
Sorry, że tak dużo, ale gdzieś musiałem dać upust myślom ;-) Pozdrawiam