Tak sobie czytam i chyba jedyną alternatywą jest focusingscreen. Jak ktoś chce "japońca" zostaje jeszcze Haoda za 125 baksów. Miałem kiedyś chińską matówkę w Pentaksie ale paskudnie w niej klin ciemniał, tzn. jego obrys od @2 :-? . Nie chcę ryzykować. U vestela`a klin wygląda bardzo ładnie, tylko zasmuciła mnie wiadomość o trudności z wyostrzeniem na rastrze. A mogło być tak pięknie. Z drugiej strony canonowska piątka traktowana jest po macoszemu. Focusingscreen nie robi matówki z klinem i mikropryzmatem. Jest albo pryzmat, albo klin (poziomy
) no i klin krzyżowy, do tego małe to wszystko, ech... Dobrze, że chociaż raster jest jak w eg-s.